pewnie znasz mnie, z opowiadań ludzi pobliskich, z szeptów, które nigdy nie powinny biec z wiatrem, może z pisma, które i tak jest nic nie warte. może znasz mnie ze strony jednej, może znasz kilka moich słów i czynów, ale tak na prawdę... nie znasz mnie. moje ręce nigdy nie dotykały Twoich, moje usta nigdy nie zamieniły się w motyle gdy mówiłam czule jak nikt inny do Ciebie, moje serce nigdy nie przelało kropli krwi z utęsknienia do Ciebie.. nie znasz mnie. jesteś tylko fotoreporterem mojego życia.
ale... jest kilka osób, znają mnie. jest ON. zna mnie. wie jak głośno płaczę gdy cierpię, jak długo potrafię się śmiać i ile razy zawiodłam. ON mnie zna. wy.. mnie nie znacie.
~Sandra Rachela Wiśniewska.
And here we go
You a part of me now, you part of me!
So where you go I follow, follow!