Ja i mój kochany wonsu, a tymczasem najlepsza laska na balu. Od razu widać, że ojciec w kolgejcie robi
Jest miło, dość miło
W sobotę hepisady, tylko tata taki nieugięty
Ostatni tydzień, potem 2 miesięce grubej imprezy i korki z matmy, a potem dalej korki z matmy
W poniedziałek już na pewno igrzyska, ja dam radę
A wyniki egzaminów wcale nie zadowalające
Pozdrawiam brzydkiego Przemka, który jest brzydki oraz brzydki i śmierdzi brzydotą
All of my love