'i nigdy nie każ mi wybierać,
bo jeszcze wybiorę źle'
na cudzych błędach niczego się nie nauczymy.
gorzej jeśli nie bierzemy nauczki z naszych...
wtedy niewidzialne karteczki przypinane niewidocznymi spinaczami przylegają do nas i łażą za nami długo, długo... prawda, że to takie wkur.wiające? przed problemami nie uciekniesz.
dochodzę do wniosku, że Puchatek może i by chciał, ale Prosiaczek... no właśnie Prosiaczek ma odwagę tylko kiedy się napije.
Prosiaczki powinny być bardziej szczere i pić mniej wódki ;)
nie mówię, że Kubusie Puchatki są idealne.
a w głowie ciągle bałagan.
bo tak trudno uwierzyć, że wreszcie może być dobrze.
a ja mogę wiecznie pić herbatę ogrzewającą zmarznięte ręce po spacerze.
spacerować pod rękę jak 'emeryci'.
nawet milczeć mogę-chociaż w moim wykonaniu graniczy to z cudem.
kaś