Wcale niejest lepiej rzucić problem na stos, który rosnąć będzie z każdym problemem, bo w pewnym momencie ten stos sie zawali na ciebie i wtedy zrozumiesz co oznacza brak tlenu... Najlepiej problemy rozwiązywać i to jak najszybciej :)
I nie może być: niech będzie że to zawsze z mojej winy. To Ty musisz decydować czy cos jest Twoją wina czy nie, nie dawaj sobie tego wmówić komuś, bo ona Cię zniszczy.
Walcz, masz siłę, mimo iż możesz jej nie czuć :) Głowa do góry :)
infans nie ma sensu odcinanie się od problemów ! trza walczyć i pokonać cholery ! ;] (postanowione!)
bajkę opowiem, ale przy czekoladzie ;] sobota? ;>
:*
~waniliowakrew W życiu wszystko ma sens. Nie należy zostawiać problemów, zawsze można je jakoś rozwiązać... po co ta sterta ma rosnąć, skoro może maleć :)