Onar (Maricn Donesz)
-polski raper ur. 19grudnia 1982r. w Warszawie.
Wspólnie z Pezetem założył zespół Płomień 81. W 2004r. ukazał się jego pierwszy singiel '' Weź to poczuj'' .
Jego najnowszy album ukazał się 18 listopada 2011r. pt. '' Dorosłem do rapu'' . Czekamy na nowe ;)
Jego utwory to m.in. :
'' Ja, moje życie i mój mic'' ,'' To ma sens'','' Ja bym oszalał'','' Dorosłem do rapu'' , ''Daj mi przeżyć'',''Jeden na milion'' .
___________________________________________________________________________________________
ja nie czuję mięty , jestem obojętny sukinsyn
jakoś dziwnie mamroczesz i masz ziemistą cerę , jak Cię słucham mam wrażenie jakby nawijał Gierek
musisz walczyć , się starać , się spocić , jest zbrodnia i kara i łatwo się tu stoczyć
przyjaciół trzymaj blisko a wrogów jeszcze bliżej, nigdy nie upadaj nisko, bo nie podskoczysz wyżej
tu nie pokazuje się wszytskiego , rap to nie pornos
dla Was nic się już nie liczy, się nie liczycie z niczym, nie sięgneliście gwiazd,
tylko sięgneliście dna
specyfika taka muzyki , którą robimy, gdzie żyjemy, miejsca, to się wynosi z domu, nosi w głębi serca
jeśli mówisz mi , że coś jest białe to jest czarne, rzeczywistość rozpierdala mi ryj jak kastet
zejdź z bloku na parter, z gwiazd na ziemie, idź każdego dnia asfaltem i zawsze przed siebie
mam skarb, którego nikomu nigdy nie oddam, ile jesteś wart pokazuje pokonana droga
osobiście daję z siebie wszytsko, czyli tyle ile mogę, nie pioerdolę ich, życie za mordę biorę
tu nie ma już czasu, by łapać chwile, mógłbym coś z tym zrobić, ale nigdy nie zrobiłem
śmigam nocą ulicami tego miejsca, to ja niechciany, nielubiany szukam szczęścia
niejeden stracił sens, ale wie, że przez to trzeba przejść
a my pełen luz, świeże polo, buty białe jak proch, synek pogódź się z prawdą, nie ma miejsca na foch
mam małe ambicje ? nie , po prostu nie jestem żarłoczny
Ty masz na twarzy uśmiech , a ja na sercu bliznę
to prawdziwa historia z życia wzięta, idź przed siebie, nie odwracaj się, nie pękaj
czas spierdala zbiera ludzi z tych podwórek , mogę Ci wszystko zabrać,
czego tylko potrzebuejsz