Wczoraj minęła 1/4 akcji, ło jeżu. Zrobiłam tylko trochę ćwiczeń, a dzisiaj mam leciutkie zakwasy, czyli moje ciało się przyzwyczaiło do tamtych powtórzen. Haha śmiać mi się chce, poszłam do naprawy, a babka mówi, że nie ma mojego laptopa i nie wie kiewdy przyjdzie. Szczyt chamstwa i głupoty, czy to jest możliwe? Łooh od jkutra abs przez miesiąc i jakieś na nogi, no więc musze sie przygotować,a no i hsgd. Może macie jakieś przepisy na obiad do 500 kcal i żeby produkty można było kupić w byle jakim markecie? plus niedługo jak zgram sobie zdjęcia dodam zdjęcie mojego obiadu który wyszedł pyszny ;>
a i jak już od jutra będę dawać bilanse, to wszystko będzie wyglądać tak :
{ notka }
126 dzień na fotoblogu
hsgd :
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
abs z mel b :
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
te na nogi :
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
bez słodyczy i takiego kalorycznego jedzenia :
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
https://www.youtube.com/watch?v=_xrXEV6U8Sc
https://www.youtube.com/watch?v=wyRaOUbibG0&feature=relmfu