Tak bardzo dorośle.
Nic mi się dzisiaj nie chce. Ogarnęło mnie totalne lenistwo. Niedługo koniec cudownej majóweczki i znów zacznie się miesięczna katorga. Ale już bliżej jak dalej ;) Niedługo wakacje, plany, plany i jeszcze raz plany. Mam nadzieję, że chociaż coś wyjdzie, a jak nie, to pełen spontan.
Jutro rano na pogrzeb. Dziwne uczucie, gdy jednego dnia widzimy uśmiechniętą osobę, a jutro już jej nie ma. Zostają po niej tylko wspomnienia. "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą". Życie potrafi być naprawdę bardzo niesprawiedliwe...
Take a deep breath and forget about tommorow.