photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 KWIETNIA 2013

KLIKAMY FAJNE!

 

wiesz co? wolę grac w simsy.przynajmniej tam zycie jakoś mi wychodzi. bo w realu to totalny rozpierdol

 

zabiła go ulica, rodzice się nim nie interesowali, robił co chciał, pomyślicie teraz: ten to miał dobrze, starzy się go nie czepiali,robił co chciał, kiedy chciał i jak chciał. jednak brakowało mu miłości i kogoś, kto by go docenił. wciągnął się w narkotyki,zaczynał dzień od blantów, kończył na kreskach.siedział drugi rok w pierszej klasie gimnazjum,chodził na przerwach na papierosa ,wciągał w nałóg małolatów. na palarni w czasie przerwy poznał dziewczynę, może młodsza od niego, trochę niższa, w każdym bądź razie piękna. spytała się go o ognia. od tego momentu jego życie obróciło się o 360 stopni,zakochał się, ona najwyraźniej też. wyciągneła go z bagna, rzucił dla niej kumpli, narkotyki i melanże. cierpiał,gdy nie miał jej przy sobie. po pół roku oznajmiła, że nigdy go nie kochała, zostawiła go samego, z ogromną dziurą w sercu. co się z nim teraz dzieje? nie wiem, ale mimo wszystko czuję,że cierpi, bardzo

 

nie istnieje na tym świecie nic bardziej subtelengo niżeli pierwszy pocałunek dwojga ukochanych

 

marzę o cofnięciu czasu. chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu,jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku

 

prawda jest taka,że wszyscy Cię skrzywdzą. musisz tylko potrafić odróżniać tych, dla których warto cierpieć

 

ani Ja, ani horoskop, ani Wikipedia. nikt z nas nie wie co do mnie czujesz

 

pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwile. a w każdej coś wspamiałaego. dlatego nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedziec : ta znaczyła więcej niż pozostałe

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika raaaaaaaaaap.