O sobie: Miałam już 5 prób samobójczych. Żadna nie była udana do końca. Ale każda zostawiła blizny. Już kiedyś byłam anorektyczką i bulimiczką. Ale mnie wyleczyli, a przynajmniej tak myślą. Nigdy nie chciałam żeby ktoś był chudy na siłę. Nigdy nikogo do tego nie zachęcałam. Zawsze mówię, że waga nie jest ważna, bo nie jest. I wam też to mówię. Ale sobie, do cholery, życzę śmierci z wygłodzenia. Sobie tak, bo mam jadłowstręt psychiczny!