Ciemność jest piękna. Wchłaniamy ją nieświadomie w swoje serca każdego dnia.
Zaczynamy kochać swój ból istnienia oraz smutek i dajemy za wygraną w walce z nim. Czemu? Jest stały. Nigdy nas nie opuści, jeśli będziemy prosić, żeby został.
Oczywiście, możemy się do niego uciekać, możemy zakrywać twarz ową ciemnością i mrokiem. Potem jednak musimy wrócić do rzeczywistości. Do życia. Nie możemy pozwolić, by przeleciało nam między palcami.
Rób to, co kochasz. Ja znajduję wytchnienie tutaj - w pisaniu. Co ty lubisz robić? Czemu nie chcesz sobie na to pozwolić?
Nie myśl nigdy 'co powiedzą ludzie'. Oni wszyscy kiedyś umrą.