cześć. nie ide jutro, pojutzre do szkoły. 4 dzień na antybiotyku a to cholerstwo nic nie daje. gardło boli mnie bardziej niż bolało, doszly mi zatoki, oczy mi łzawią. mam problem z jedzeniem, połykaniem tak mnie boli gardlo. poza tym gorączka.
już wole iść do szkoły niż tak chorować. serious. zazdroszcze tym, którzy nie są chorzy i idą. [*]
cały dzień jestem w piżdżamie aż do teraz. fajne uczucie caaalutki dzień zamulać w łóżku.
po raz pierwszy nieprzeszkadza mi to, że jest mi zimno. wręcz przeciwnie. lubie to. przynajmniej moge oddychać xD
popołudniu lekko mi sie nudziło. wbiłam na yt i weszłam na ks Natanka. moje pierwsze wrażenie i mojej mamy: o ja pierdziele. słucham techno, wszystkich podgat. metalu i rocka. jestem szatanem. lubie czerwony kolor. jestem szatanem. mam pare kolczyków. jestem szatanem. lubie, oglądałam i czytałam HP. jestem szatanem. marze o tatuażu. jestem szatanem. nie wiem, ale może to, że na gitarze klas. gram metal to też jestem szatanem (?) . coś tam jeszcze o New Age było. też jesteś szatanem. jaki pojeb.
on sam jest szatanem bo o tym gada. 'czarny jak piekło, czerwony jak ogień' hhahahahahahahah lol
już wole trafić do piekła niż skakać z chmurki na chmurke w sandałkach jak pedał. tak pozwoliłam sobie to zacytować (nie wiem skąd to mam w głowie) . on ma takie odloty jakby coś jarał. takie odnosiłam wrażenie.
jakiś z leksza nadgorliwy katolik. wszędzie te figurki święte stawia. albo jak przybąbał temu z tvn24.
to są kurde objawy szatana! albowiem wiedzcie, że cos sie z nim dzieje.
czyli można podsumować, że każdy człowiek jest szatanem. bez wyjątku. dobre xd
cya.
miłego dnia w szkole <hahaha>
let's make it last forever.
http://www.youtube.com/watch?v=x4DhVCTlzrM