Siema!
Jak widać, pani dorwałą się do aparatu. Wczoraj otoczyły mnie całą grupą(pani i kuzynka pani), wyniosły na dwór i robiły zdjęcie (o zgrozo :[wsciekly]).
To zdjęcia przedstawia mnie. Jak nietrudno się domyślić. Kiedyś była moda na "dzieci kwiatów"... Może uda mi się ją przywrócić?!