100 lat mnie tu nie było jak nie lepiej No ale co zrobić
najpierw podciąganie i poprawianie ocen, potrem 2 tygodnie w Turcji ,potem bal, zakończenie roku (jesteśmy absolwentami już)a teraz wyprawy po liceach składać papiery
Masakra totalna i jak tu znaleźć czas na cokolwiek?? No ale przynajmniej nie ma lekcji
a to foto z dzisiejszego małego treningu lecem sobiem w szczawnie
było spoko tylko wszystkie wykonczone zanoszeniem podań
ale damy rade nie ma wyjścia hehe
pozdro