troche nieaktualne, ale nie było mnie i nie miałam jak dodać zdjęć. przyznam, że ta ipreze nalezy do udanych i to tych bardziej udanych.
ale zawsze znajdzie się ALE...
mój kochany Misiek zatańczył ze mną poloneza koło godziny 21 i na tym skończyliśmy wspólne tańcowanie (a impreza do 5 rano...), także musiałam sobie radzić inaczej... a Misiu siedział i patrzył... zapalił.... znowu popatrzył...
[ale nie mam Ci tego za złe... nie każdy lubi, rozumiem ;) ]
za to Misiek mój nadrobił innymie rzeczami... np. masażem moich stóp jak mnie bolały ^^
oczywiscie tego było dużo więcej, ale nie chce mi się już wymieniać.
aaa! korony nie dostałam...!
jak tylko Pajka pozbiera się trochę i ruszy pupsko do kompa i wypali mi płytkę ze zdjęciami to zacznę dodawać fotki z moich ferii we Włoszech... .
[na starość przeprowadzam się na Sycylie]
zdjęcie by Kopi
makijaż i fryzura by studio B&G na Krowodrzy
suknia mój wybór ^^