Dużo zjadłam. Nie przejmowałam się kaloriami. Na szczęście to nie fast foody i słodycze! Na sam widok tych hamburgerów robi mi się nie dobrze, ewentualnie te domowe są dobre. Ostatnio byłam w McDonaldzie z koleżankami. Kupiły sobie od groma żarcia: hamburgery, frytki, McChickeny i inne pierdoły. Zapytały się mnie czemu nic nie jem. Odpowiedziałam, że nie jestem głodna. Wypiłam małego shake i byłam zadowolona, że nie obżeram się kaloriami. Dzisiaj Ewka - ćwiczenia na brzuch SZOK TRENING i 30 min trningu z gwiazdami.
Trzymajcie się chudo! <3
| 6 dzień bez słodyczy | waga:57 | cel:50 |