Dzisiaj zamuł. Ale ogólnie jest okej. Pouczyłam się, obejrzałam film, poćwiczyłam z Mel B. Jutro Chodakowska! Poniedziałek, nie lubie poniedziałków. Zawsze są dziwne. Dzięki temu, że założyłam tego fotobloga, nabrałam chęci do wszystkiego, a szczególnie do tej diety. Gdy ćwiczę, czuję, że żyję. Stałam się bardziej pewna siebie. Codziennie powtarzam sobie "Jesteś piękna, ale jeszcze piękniejsza będziesz, gdy będziesz szczupła. Dasz radę". Trzeba nabrać chęci, trochę wiary i wszytko da się załatwić.
| 5 dzień bez słodyczy | waga:57 | cel:50 |