Nadrobiłam wczorajszy dzień i ćwiczyłam 3 godziny. Jestem cholernie dumna, że daję radę. Nie to co kiedyś. Jutro mam turniej, czyli będę ćwiczyć, duży wysiłkek. W ferie jadę na obóz z siatki i około 4/5 godzin dziennie będziemy ćwiczyć. Muszę się zmotywować. Muszę wytrzymać.
| 3 dzień bez słodyczy | waga:57 | cel:50 |