obiecałam Wam, że napiszę tą notkę.
więc piszę ;P
nie wiem od czego zacząć ;D
może od tego, że w dzisiejszym dniu sporo się stało.
ale lepiej tego nie opisywać xDD
opiszę wczorajszy.
więc.;P
od rana do popołudnia nudy ;D
ale wieczorem.. ;D
pojechałam z mamusią do Krośnicy na zabawę (dni Krośnicy)
no i.. aż mi szczęka opadła..
wchodzę pod ten duży namiot, patrzę i..
widzę..
4 murzynki i 3 murzynów, a właściwie to Afrykanie byli, czy jakos tak xDD
no cóż. zajebongobiaszczofajnie było ;D
a te karuzele. coś okropnego. w życiu bym tam nie weszła.
coś `ala` wahadło. <boisie>
a co do foty to..
dedykacja dla Kubusia no bo to mój ex-mężulek więć mu się należy ;P;*