11.09.2017 wczorajsza praca w ręku :)
Choć nasze wakacje minęły bardzo leniwie, bez pracy, zabawy czy treningów, lecz raczej na spędzaniu luźnego czasu wspólnie (zdrowotna siła wyższa) - zaczynam odnajdywać sporo pozytywów tej sytuacji :)
Życie pod każdym względem jest niesamowite. Najważniejsze to nauczyć się czerpać z niego to, co najlepsze. Rozwijać się. Kocham się uczyć, zmieniać, poznawać, łamać zakodowane w głowie stereotypy. Nasza głowa, jeśli tylko wykorzystamy jej potencjał, ma nieograniczony zasięg. Nasze serce ma niezwykłą, magiczną moc.
Uczmy się każdego dnia, jak otwierać się na nie. Jak czerpać z tego, co dało nam życie. Dziękować. Ja próbuję każdego dnia i choć wiem, że czasami są łapią mnie gorsze dni, czy okresy , to po nich wychodzi tęcza i słońce :)
Moje życie to czasami emocjonalna sinusoida. Ale walczę o to, by odnaleźć w sobie nieprzełamany spokój. Moja klacz mi w tym pomaga. Próbuje nauczyć mnie łatwości w ekspresji i odbieraniu życia.
"Kiedy uczeń jest gotowy, pojawia się mistrz."
To stwierdzenie odnosi się do całego procesu poznawania, uczenia się, podążania drogą życia na wielu różnych poziomach.
Naszymi życiowymi mistrzem są nasze konie. Dajmy im szansę prawa głosu :)
4 LUTEGO 2018
4 LUTEGO 2018
4 GRUDNIA 2017
18 LISTOPADA 2017
11 LISTOPADA 2017
23 WRZEŚNIA 2017
13 WRZEŚNIA 2017
4 WRZEŚNIA 2017
Wszystkie wpisy