Plan na impreze w małym gronie nigdy nie wypali, nie tam;d Ale własnie to jest fajne, że nie ma bardziej pozytywnych ludzi i może dziać się wszystko a ani i tak wasze będą dawali z siebie 100% pozytywnej energii :) 

Przegraczając dzisiaj granice Polsko-Niemiecką nie dało się tego nie poczuć. Polska droga nie da spać nikomu :P Zwiedziłam Rzeszów, moim zdaniem nic specjalnego/ ZA SZARO / 

Jest tyle miejsc w których chciałabym być podczas paru dni w Polsce aaa przykre jest to, że na większość zabranie mi czasu.

Kolejny raz dzisiaj mój brat pokazał mi, że jest jedną z najcudowniejszych ludzi na świecie, aż sama sobie zazdroszę, że mam takiego kogoś jak On. No i zdecydowanie dzisiaj od ponad 3 miesięcy najdłużej nie widziałam mojej Opat gdyż Lublin nas rozdzielił, niestety.

Kochanej ekipie z kabla dziękuje za najlepsze ( wielo dniowe) pożegnanie :*

Zdecydowanie dłużej zawsze się żegnamy niż się potem nie widzimy co jest stanowczo nie istotne :)

A jutro zaczynamy przywitanie w PL :)

aaaaa + obiadki kochanej mamusi :) mniaaam!