Ohayo !
Wczoraj wróciłam z UK , ale byłam wykończona z tą podróżą o 3.30 rano już na nogach T_T , o 5 rano jechaliśmy samochodem na lotnisko przez 2 godz. , później samolotem odlecieliśmy 8.30, a na miejscu we Wrocławiu byłam już o 11.30 (na polski czas) .
Później z Erwinkiem pochodziliśmy po rynku i KFC ;> i na koniec o 15.40 autobusem pojechałam do domu przez 3 godz. i w końcu w domku byłam już o godz. 19.00 XD masakra ;d
Dzisiaj z siostrą na zakupach w Wieluniu byliśmy, kupiliśmy sobie fajne spodnie w house, ja w kolorze kremowym a siostra szary. *^*
W UK było zajebiście , chętnie jeszcze raz tam pojadę ! Byłam w Wisbech i King's Lynn xD
Zdjęcie zrobione w mieście Wisbech, podczas spaceru.
O rany jak ja już za nim tęsknię ;( ;*