Okolica za naszym domem. Jutro trzeba wstac o 7.30a azeby zdazyc zarowno na samolot jak i pamiatki. Ogladama raczej moje lewe oko przyglada sie meczowi arsenalu i n'castle. niezly shit. MAchne przed wyjazdem jeszcze kilka prac ktore moja mama bedzie dodawac gdy ja bede nad morzem.