wywracam ludziom świat na lewą stronę, łapiesz to ?
ten tydzień całkiem pozytywny w szkole, już powoli ogarnęłam klase i muszę przyznać, że całkiem fajni ludzie :)
a od następnego już się zaczyna porządna charówka, a mi wydaje się, że dopada mnie jakaś beznadziejna choroba, ponieważ już drugi dzień mam gorączkę, ale nie daje za wygraną i nie dam się położyć do łożka, bo nie chcę już od początku mieć jakichś zaległości w szkole.
Dzisiaj cały dzień skypee z Nim :* chwilę spałam i wzięłam gorącą kąpiel, a teraz siedzę z kubkiem green tea i mam ochotę na Skinsów <3