TYLE WSZYSTKIEGO... TYLE ZAMIESZANIA !
Dzień pełen wszystkiego !
Ranek... wstanie z łóżka to dopiero katorga, a potem usypianie na lekcjach to jeszcze źle bo boisz się by przypału nie było x . x
Ja jak na typową kobietę przystało z makijażem i tym wszystkim oczywiście nie wyrobiłam się na pierwszą lekcje, potem jeszcze zmarznięta czekałam na przystanku ponad 30 minut na już chyba drugi autobus, który raczył przyjechać.
W szkole bez rewelacji, moje myśli skupiały się za tym, że będzie przypał .. kolejna jedynka za moje lenistwo czy coś ale mój fart mnie nie opuszczał więc jedynki z religii nie było za referat, z geografii nie pytała także OK :D
Lekcje dziś dość krótkie bo do 12 w sumie, także zmęczenia nie ma. Prosto ze szkoły do domu eh ogarnąć się i do LEKARZA! Tak ! Jak na razie do poniedziałku siedzę i leniuchuje w domu na antybiotykach, w końcu czas dla mnie :3 Gdy tylko dojechałam do domu czekałam na odrobinę oddechu ale dowiedziałam sie że kółko biologiczne jest nie na tą godzinę co myślałam( ja jak zwykle MÓZG) i znów trzeba jechać przez tą remontowaną drogę (+ te korki itd. ehh... kiedy to się skończy???). Biologia biologią, nasza czwórka w przerwach pogadała na temat dziwnych seriali na polsacie i takich ( trudne sprawy, szpital i te inne durnoty XD). W piątek czeka mnie konkurs, więc dostaliśmy troche materiału ale na szczęście do ogarnięcia :)
ehs.. kto to przeczyta ale oj tam, kto ciekawy to oklaski dla niego ;3
Aktualnie zbieram się na wypad do kościoła na durny różaniec ( tak bierzmowanie w tym roku -.-) a potem mam zamiar poleniuchować pozadawać pytania na asku ludziom:)
~Ludzi dzielimy na tych szczęśliwych i przygnębionych, a są tacy co są złotym środkiem?
Życzę miłego wieczoru :3
ASK | TUMBLR | FACEBOOK