W ogrodzie botanicznym w Glasgow.
Mało czasu ostatnio.. a jutro Polska :)
Zamierzam cały tydzień byczyć się na plaży.. haha.. jeśli pogoda dopisze.
Trzeba nabrać sił, bo po powrocie będzie się działo.. począwszy od audytu, do którego muszę się i firmę przygotować (a nie wiele czasu mi zostało), a skończywszy na nowym projekcie w firmie.
Z czego chyba najbardziej jestem zadowolona.
To tyle na dziś.
Spokojnej nocy wszystkim.
:)