2016. Z perspektywy bloga to jak wyrok.
6 lat tu.
Moje 6 lat w tym miejscu właśnie stuknęło.
Nadchodzi 2016, rok od stycznia pełen zmian.
Zmian wręcz życiowych.
Czeka mnie przeprowadzka, od weekendu będę mieszkała z Moim. Wynajeliśmy kawalerkę. Nie mówiłam. Bo komu, mam to tutaj mówić?
Boję się i wyczekuję tego momentu. Ekscytacja i przerażenie.
Głosy i szum w glowie. W myślach wymioty. W sercu wyrzuty sumienia.
Działań brak. Bezradność i szukanie wyjścia z labiryntu. Niezmiennie od 6 lat.
Szczęśliwego Nowego.