photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 LIPCA 2015

Przyjechał, pojechał.

Wszystko wróciło do stanu, który miał miejsce 4 miesiace wcześniej?

Zgubiłam się. Boję się dużych słów i obietnic, a padały one w ogromnej ilości.

 

Tak łatwo, przyszło mi mówić że znów kocham nie zważając na ostatnie wydarzenia.

Chciałam pojechać do niego w dniu urodzin, robić mu niespodziankę. Nie jestem na to gotowa.

Nie jestem gotowa żeby stanąć z tamtą rzeczywistością twrzą w twarz.

 

Teraz będzie cudnie, słodko, planując spotkania i pokonując kilometry.

Do pierwszych słabości i załamań.

 

 

Psychicznie jest dziwnie. Czuję ze brak mi emocji.