Może nie żyje?

Wredny kot.


Dziwny czas, dziwny dzień.  Dzięki Adasiowi mam swoje desanty. Jutro (dzisiaj...)  do roboty.   Oprócz tego że dosiadłem się do jakieś laski myślac że to moja znajoma, oprócz tego że po 5minutach powiedziała mi że musiałem ja z kimś pomylić... Było zabawnie :D!  No i czekać na wynik rekrutacji, byłoby fajnie ucieć do Poznania, z Krzysztofem <3 muahahah i Anią może? Czyta ktoś wogóle te wpisy? xd


Mam nadzieję że operacja przebiegnie zgodnie z planem, bez problemów itd  Może słaby mam kontakt z pewną osobą, ale nie zmienia to faktu że Panda się martwi (wtf man wtf?).  Skrzaty są fajniejsze gdy nie sa martwe !

Ktoś tu mnie nie lubi, ale ja jestem fajny chłopak.  Uwielbiam ludzi którzy są jak pieski i biegają za swoim "Panem" :) Powodzenia! Tak, ty, właśnie ty, piesku, hau hau. Stąd ta sierść? Może smycz jeszcze? Kaganiec nie potrzebny bo małe psy tylko szczekają.

Zmieniłem się jestem nowym fajnym Jakubem, ludzie niedługo będą rzygać moją dobrocią!  Chociaż narazie pasuje mi że faktycznie ... budzę sympatię a nie odrazę, jak do niedawna, mam nadzieje że tak zostanie :/  Nie będzie mnie jakiś Stefan nazywał CIOTĄ, ale czy słodząc światu dookoła nie jestem fałszywy? Odpowiada mi życie w iluzji, sprawia mniej bólu :)   No i ile przyjemności ( .  )  (  . )

"W tym momencie umarła spora część mnie, ta bez której jestem nikim. Bez niej miałobyć dobrze, może będzie?" mniam <3


"Hodor" ~ Hodor