photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 3 WRZEŚNIA 2011
52
Dodano: 3 WRZEŚNIA 2011

DZIEŃ 1

   Jest sobota, 3 września 2011, godzina 12.41. Niedługo zacznę szykować się na koncert, pozostało mi: ubrać się, pomalować, ładnie uczesać, spkować torbę, zjeść coś i wyjść przez 15.00

 

 

    BILANS: grani ze słodzikiem, kawa ze słodzikiem, kawa ze słodzikiem, jogurt ze słodzikiem, pierś z kurczaka, 4 placki owsiane z serkiem grani i chudą szynką  z indyka, trochę musli i łyżeczka nutelli ; /

 

   Jest sobota, 3 września 2011, godzina 21.53 właśnie wróciłam z koncertu. Jestem poobijana, prawopodbnie mam podbite oko, przy okazji jestem wykończona jak nigdy. Nie mogłam oddaychać, robiło mi się słabo, miałam nogi jak z waty, kilka razy prawie leżełam, ale było zajebiście. Już dawno tak się nie natańczyłam. Żałuję, że nie zostałam na ostatnim występnie, grał gitarzysta IRY i Dewódzki, ale niestety mam ograniczony cza spobuty poza domem. Trochę wypiłam, ale mimo wszytsko to wytańczyłam. Była nawet ŚCIANA ŚMIERCI w 10 osób, ale to nic.

   Tak poza tym dostałam w prezencie acodin od koleżanki, 6 tabletek. Więc w poniedziałek po szkole kupię sobie jeszcze jedno opakowanie i zobaczymy co będzie. Ostatnio po 30 nic mi nie było, więc idę dalej.

   Ostatnio zauważyłam rozdwojenie między moimi osobowościami. Z jednej strony jestem spokojna, ułożona, wiem czego chcę, chcę być uważana za elegancką i całkowinie nie zdemoralizowaną. Czasem wydaje mi się, że w tej skórze czuję się dobrze, ale z drugiej strony jestem całkiem inna. Taka jaką byłam dzisiaj. Tańczyłam pogo, piłam, paliłam. Czułam, że nic mnie nie ogranicza, a tym bardziej samej siebie nie ograniczalam. Chciałabym wybrać jedną osobowość, ale nadal wacham się, nie postafię przydzielić sobie dziedzin życia do danej osobowości. Czasem zastanawiam się czy nie jestem shizofreniczką, ale to przecież nie jest aż takie proste. Ta druga jest pociągająca, można sie zapomnieć, jest cudowna. Ale z drugiej strony ta pierwsza zapewnia mi idealną harmonię, brak stresu. Czuję, że wcale nie jestem normalna. No i idę spać, dobranoc ;*

Komentarze

thinspiracion Ładny bilans :*
Na kogo koncert się wybierasz?
03/09/2011 19:23:47
46kilograms Być może masz rację. Może jak na razie życie mnie nie rozpieszcza w kwestii ludzi wokół, ale może to minie i wszystko będzie okej? sama nie wiem. chciałabym się nauczyć siły
03/09/2011 13:15:24
minus15kilo dodaję ;*
03/09/2011 13:01:08