:))))))))))
Nadal poszukuję czegoś, co byłoby moim nieodkrytym dotąd marzeniem, czegoś, z czego nie zrezygnowałabym z byle powodu, co byłoby niemal najważniejsze.
Więc proszę, nie miejcie mi za złe, jeśli pewnego dnia po prostu zniknę. Na pewno będę wtedy w drodze do miejsca, w którym zabawię jakiś czas lub może nawet zostanę tam na zawsze by pielęgnować to, co zaoferuje mi los.