Ach. Cudownie... Mimo to, iż trochę zmęczona, odribine niewyspana, ale wszystko da się przeżyć. Kraków jak zresztą zawsze stanął na wysokości zadania. Czytam Norwida i pięknie jest tam<3 Krotochwila i igraszka...
Czym się zajmuję: Hmmm.... no ten wyleciało mi z pamięci ;P
O moich zdjęciach: Do niczego nie podobne, czasami robione przez Julcię, ale ogólnie rozgardiasz mojego życia, które jest niepoukładane tak jak ja!
Nic szczególnego kilka moich myśli, przełożone przez aparat fotograficzny...