Zawody w Kaczenicach fot.laszczotka
Może to nie był dobry pomysł, żeby jechać na te zawody, bo ja w depresji, koń na antybiotyku na katar, ale pojechaliśmy.
Średnio poszło, bo w P mieliśmy aż dwie zrzutki :( jedna moja, jedna jego ;( Nie mogę sobie darować tych zrzutek:(
W L lepiej, bo na czysto i wylądowalismy na 5. miejscu na 50 koni :)
Gdzie następne zawody?
Teraz to muszę nogę wyleczyć Sonkowi, bo sobie coś zrobił i spuchła :( Nie kuleje, ale na dotyk wrażliwe :(
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24