coś się chyba ze mną dzieje..
czuję się rewelacyjnie w każdej chwili oprócz lekcji, na nich czuję się jak w klatce, chcę stamtąd wyjść, ale wiem, że drzwi otworzą się dopiero po 45 minutach i to mnie wkurza, czuję się jak ptak któremu związali skrzydła,
Jednak jak tylko się uwolnię, czuje się fantastycznie.
Czy coś się zmieniło, o takk....
jest wooow.... ale ciii!
choć jest i kilka problemów:
odyseja, wkurzeni ludzie, ucieczki.... - ale wiem, że to się zmieni jak zawsze.
Dziś z Ania wielka głupawka na polskim, że też nikt nas nie wyrzucono z klasy.
;odjiohbuvcvsjnv i jest fajnie
p. ***U BA - delikatne odwrócenie uwagi