na zdjeciu najpiekniejsza z mych Francuzek.. Madame Baranger :)
w mojej glowie pustka.
i jakis ogromny strach przed jutrem, przed tym co przede mna.. nie wiadomo skad, nie wiadomo dlaczego
gdyby tak moc sie gdzies schowac.
taa.. zyje wspomnieniami, a gdzie miejsce na przyszlosc?!
a moze przyszlosci nie ma?
eh. a mialam nie zamulac.
Je reviens!