Hehe, po Czikago.
Ominiemy, że było troche wpadek i widonia nas wylała - kit, nam sie podobało .
Ta kurtyna mnie dobiła, '''bo jej wku****e'' HO HO .
No, wiecie jak lubie poniedziałki.
Od 745 do 1700 w szkole i potem na 19 Cecylia.
Nie wyrabiam powoli :)
tyram w warsztacie po czternaście godzin a ona mi tu wcina cukierki i puszcza sie na prawo i lewo! Są rzeczy, których facen nie zniesie!