takie leniuchowe soboty mogłyby być zawsze..
nieogranoczona czasowo, robię na co mam ochotę,
spędzam mnóstwo czasu na czytaniu tego co lubie
a nie co muszę ; ) (Stachura zamiast Mickiewicza ;)
kilka godzin na robieniu zdjęć, w nieskończoność
rozmowy z kochanymi na gg.. i najdłuższy wieczór
w tygodniu, który przeciąga się do niedzielnego poranka :))
nawet roślinka wydaje mi się być kształtu serca.. : )
uśmiech na ustach, cieplej na sercu,
już już słychać Jego samochód na dworze : ))
miłej soboty!
Użytkownik pyzka
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.