No to tak na wstępie, chcialabym się odnieść do komentarza spod poprzedniej notki .
A więc, Droga "PAULINKO" . Co Ty możesz wiedzieć, o tym , czy nie myśle o rodzinie, przyjaciołach, nauce, rysowaniu ? . To, że nie wypisuję o tych rzeczach (bo jednak pewną prywatność chcialabym zostawić dla siebie), w tak istotnym miejscu jakim jest PHOTOBLOG, to nie znaczy, że o nich nie myślę . Otóż tak, Fif, jest moim przyjacielem, bardzo bliskim . A jeżeli, nie wiem... Nie możesz patrzeć, że jestem szczęśliwa, bo hmm... Razi Cię to, że można kogoś tak baardzo kochać, ze wzajemnośćią. To nie wiem, może to świadczy o tym, że masz jakieś problemy ze sobą? . Aa i jeszcze jakoś nikt z moich przyjaciół, znajomych, tych, którzy znają mnie naprawdę dobrze, nei poweidział, że się zmieniłam. a jakiej podstawie, możesz wypisywać takie glupoty ? .
Sugerujesz, że co? Że się nie uczę? Że nie rysuję ? . <lol2>
I mała su*o , ja Ci życzę... Kiedy będziesz dawała następnemu, to żeby od razu po tym Cię zostawił, tylko żeby potrwało to jeszcze conajmniej do rana. A no i żeby nie zaprosił Cię na swój ślub <lol2> . Bo widać, Ty noigdy nie doznalaś szczęścia, jakei może dać prawdziwa miłość.
No to tyle na ten temat ;) .