Stare zdjęcie, staaaare czasy ^^ .
Dni lecą, za dniami. Godziny, za godzinami. Za oknami już jesień ... Kolorowe liście... A przedwczoraj, padal nawet śnieg. Jak ten czas leci ... Dwa miesiące i Twoje urodziny, święta. Trzy i Studniówka. A w maju matura. Będę przeżywać, siedząc w domu, mocno ściskając kciuki. Mimo mojej ciągłej huśtawki nastrojów, jest na prawdę wspaniale. ;) . Szkoła, jak szkoła. Uczyć się trzeba ;) . W pon. spr. z chemii, wtorek spr. z biologii i kartkówka z WOK-U, środa- kartkowka z historii. I coś mi się wydaje, że tym razem nauczenie się po pół, nie zda egzaminu <Lol2> .A w między czasie, pewnie odda sprawdziany z anglika i matmy . Hmm ;) A nasz dziadziusiek od fizyki jest po prostu... Słit ; DD. Jednak, co do tej szkoły (tak jak Ty, Aniu) miałam chyba trochę większe wymagania. Jenak wiem, że taka czy siak.. Bez swojej własnej pracy, same lekcje nic mi nie dadzą. No cóż.. Będą fakultety, damy radę ;D .