Wcale juz nie lubie tych swiat..Nie sa takie jak sobie wymarzylam nawet w malutkiej czesci...
Jest mi przykro ze moja rodzina potrafi zjebac kazde wazniejsze swieto ...
Juz nawet nie pomaga kakao i 2 godzinna kapiel w pachnacej wodzie...
I nie dostane prezentu ;(((
Bardzo bym chciala spedzic w tym roku wymarzonego sylwestra lecz standardowo taki nie bedzie...
Ale i tak mam najwazniejsza rzecz na swiecie ;*******
Kocham Cie drozdzowko!!!! <3