Ooo zmęczonaa;/
Z Karoliną miałyśmy przejechac się rowerami, niestety plan nie wypalił;/.Odbijemy sobie to w poniedziałek bo jutro ona jedzie do cioci i wróci wieczorkiemm., ale i tak wyjdzie pod grzyba:D I ta gra w siatkówkę i te 10 zł. Po prostu szczyt chamstwa..!
Lece papa:*:*