takie pełne wspomnień i wakacji zdjęcie.
Za oknem bialo, czyli cudownie jak na tą pore roku. Chociaż raz mogę poczuc że jest grudzień.
" A droga długa jest... nie wiadomo gdzie jej kres.. " taa. droga długa wiele przed i za mną. Ale będzie dobrze muszę w to wierzyć. Damy radę. Bo chociaż raz w pełni będę z siebie samej zadowolona, chociaż raz dojdę tam dokąd chce. I nic mi nie przeszkodzi. Może własnie dostałam przypływu siły i wiary do tego. Może własnie uświadomiłam sobie że jedynym przeciwnikiem jestem JA sama, może to właśnie ja sama blokuję się i nie pozwalam sobie na dobiegnięcie do mety. Największym wrogiem jesteś sam sobie. Trzeba pokonać siebie samego, a wtedy.. a wtedy droga ta już jest z górki a nie pod. Życie nie jest usłane różami, nigdy nie było. z mijaniem czasu uświadamiasz sobie, że marzenia dziecka pozostaną marzeniami dziecka, ale da się to zmienić. Życie ciągle zaskakuje.. raz dobrze a raz nie.