Każdy się starzeje, nawet Paris o czym mnie poinformowało szanowna wirtualna polska.
Mam nadzieję, że tym razem niczego nie zapeszę...
Brak słońca wcale mi nie przeszkadza, polubiłam tę nostalgicznie mokrą pogodę.
Jesień za oknem jak i w sercu...
Łapy zimne i nos.