Bez ciebie tak pusto,
i czasem ustom śmiech schował się w kącie,
i śpi.
Wieczory się dłużą,
a jest ich tak dużo.
Nikt bliski nie puka do drzwi.
Bez ciebie jednego tak wiele złego,
smutno i płakać się chce.
Mijają soboty,
pamiętaj więc o tym,
że komuś bez Ciebie jest źle...