131.

No haaaaj!

Wczoraj nie pisałam, bo jakoś nie było na to czasu.

A więc tak no wczorajszy pobyt u maluchów, spoczi, dobra siostra ze mnie, he!

Potem z Pałką, no powiem Ci, że po pite było :> Dobry dzionek oj bardzo.

Dzisiejszy dzień wstałam i w sumie od rana na lapku siedzę i gram w jakieś gry, haa.

Taki maniak ze mnie, beeeeeeeeka ^.-

Teraz nie tak dawno troszku się ogarnęłam no i za niedługo znowu będę musiała się szykować, 

bo wychodzę z moim misiem, a potem idziemy na mecz ! :) 

Zapowiada się mega ciekawy meczyk.

A wieczorkiem ciasteczka i herbatka lub kawka z moim misiolkiem?

Majka wracasz, wracasz i wrócić nie możesz, pakuj się w ten samolot i przylatuj vixa czeka!

A teraz uciekam, bo jestem mega głodna.. :> Jeśli starczy mi siły to napiszę wieczorem.

buziaczky!:*

Pałka do gory łeb, wypijmy za błędy ! :)

"Życie jest żartem, którego sensu próżno szukać

I im wyżej się wspinasz tym mocniej możesz upaś. ''