Siedzę w pociągu kolejny raz w sluchawkach leci 30STM (moje lekarstwo )
Chociaż wiem ze podglosnione mam na maxa to i tak odruchowo próbuje dac jeszcze więcej i więcej !
HURRICANE .
Spoglądam na ten zajebiscie dziwny kraj i probuje go ogarnac chociaz troche .
Dopiero 8 dni jeszcze 13 ciezkich dni .
Sa obawy ! :-/
Smutek tesknota i bol .
Dzis znowu mnie to chycilo lecz teraz jakos tak inaczej . Wczesniej probowalem się tego pozbyc walczyc z tym lecz teraz jakos to mi dziwnie pasuje . Nie wiem...
Brakuje mi Cie ;C
wszyscy staja sie sobie obcy wiedzialem ze 3 tyg to za dlugo.
Nie tylko zauwazylem to na innych lecz nawet w moim przypadku. Chyba przekroczylismy ta granice ... Nie bede sie rozpisywac zalic ani nic . Moze tak mialo byc. Wina jest po dwoch stronach. Mozna to uznac za kolejny update w moim chorym zyciu, niestety niezbyt Happy End'owy Update :-/
Narazie nie pisze nic wiecej....
Jednak Jest Ok :)
27.05.2012 9.24
Czesc pierwsza
"BURY ME ! IT'S ALL OVER ! "
___________________
Na twarzy udawane szczescie.
27,05,2012 14.27
Czesc druga