Nocka z Bienią, kiedyś tam kiedyś <3
Tyyle notek napisałam w te ferie, dziko! (wyczuj ten sarazm)
Dobre 2 tygodnie odpoczynku i chill outu nie jest złe.
W sumie szkoda, że tylko 2 tygodnie, oj szkoda.
Pierwszy tydzień spędzony z Bienią :)
Teraz z leksza odpoczywam (czyt. nudze się w cholere).
Przeczytałam multum książek i wciąż nie ruszyłam nauki.
Jutro wybywamy do Krzyżanowic, biczyz.
Trzeba pożegnać te ferie na pełnej! <3
przyszłość miała być szansą a przyszła jaka przyszła