photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LIPCA 2014

333.

Ponownie to czuję. Pięknie uczucie. Oczywiście żartuję. Jestem zdezorientowana. Szczerzę współczuję tego stanu.. Nie, nie sobie. Eh. O czym by tu napisać? Nawet nie wiem.. Pisanie to moja pasja. Szkoda, że nic z tego, co napisałam przez ostatnie kilka dni, nie zostało dodane. Ale ja tak nie umiem. Nikt nie widzi. Cieszy mnie to. Nawet ktoś, kto powinien widzieć wszystko. Ale z tej strony to w sumie przywykłam. Odczuwam.. hm, może nie pustkę, ale coś w tym stylu. Może po prostu powinnam... Niee.. Bijąc się z myślami, można wiele myśli wyciągnąć na wierzch, niekoniecznie potrzebną myśl. 

 

Only For You - play.

 

 

 

Zaczyna się, tak, to wszystko będzie wracało. Nic złego. To znaczy w połowie... bo przeszłość sama w sobie jest zła, bo mamy teraźniejszość i przyszłość a marnujemy to przeszłością. I jeszcze  zjednego powodu nie będzie to kolorowy powrót do przeszłej rzeczywistości, ale to juz nieważne. Tak naprawdę, to bardzo ważne. Ale dla mnie liczy sie tylko to, że kiedyś spojrzę na te słowa... Wtedy zobaczę, czy moje obawy się ziściły. By nie sprawiać pozorów,  teraźnijeszość - jako tako - ale jest udana

N

Don't Give Up - play.

 

 

 

 

Ty nie trać mnie... Tracę czy straciłam?

 

 

 

Nie czuję żalu, że ten czas mija. Czuję go tylko z jednego powodu. A mianowicie chodzi mi o osoby, które tracę. Czas leci nieubłagalnie i w sumie to cieszę sie z tego, bo jestem ciekawa swojej przyszłości. Psycholog, nauczyciel, piosenkarka? HAH, może lekkoatleta. Szczerze mówiąc to jest mi już to wszystko obojętne.. Mam pytanie. Dlaczego po dodaniu poprzedniej notki (której już i tak nie ma) ktoś pytał co się stało? Dlaczego anonimowo? I dlaczego w ogóle padło to pytanie na jakimś jebanym portalu, gdzie każdy może wyrzucać swoje żale z anonimowego konta, albo nawet i bez niego? Dlaczego nikt nie jest w stanie podejść, spojrzeć mi w oczy i spytać co sie stało? I nie wciskajcie kitu, że nie widać. Po każdej osobie widać jaki ma humor, tu już nie gra roli jak dobrze chce to ukryć. Trzeba po prostu spojrzeć danej osobie w oczy. I nie bać się spytać o powód smutku. Każdy wymaga ode mnie, że będę w potrzebie, a czy nikt nie pomyślał o tym, że przecież ja też mogę kogoś potrzebować? A jeśli chodzi o osoby, które mam na myśli, to ich nie ma. Nie ma po prostu, zniknęły. Może ktoś z nich teraz to czyta... I co? boją się, że zauważyłam to wszystko? Jestem dumna, że są osoby, dla których nie liczy się czas i odległoś, które nas podzieliły, są nadal. Hahs, 01:01. Pomyślałam o kilku osobach na raz. //////// Wiecie co. Jeden moment sprawił, że uśmiechnęłam się. Właśnie teraz. Dziękuję. ;-). ) 1:12, ciemanko

 

 

Info

Użytkownik puttorest
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.

Informacje o puttorest


Inni zdjęcia: Ślepowron slaw300* * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24