wovdiwndoigvwje... moge oddychać *.*
OK, skończyły mi sie tabletki, jedna dla mnie 2 dla szczurka...ok... Wróciłam ze szkoły odświerzyłam sie zjdłam coś i na chwile weszłam na internet :) później przyjechała Asia :) Zabrała mnie na basen *.* Spodziewałam sie że sie bardziej rozchoruje, a tu niespodzianka... NIE MAM KASZLU, NIE BOLI MNIE GARDŁO I ODDYCHAM ^_^ najpierw 40 min popływałyśmy i później poszłyśmy do sauny, nie pamiętam kiedy ostatni raz wszystko wydawało sie takie dobre... tak ja asia i 67 stopni ._. odetkało mi nos i swobodnie oddychałam... Chyba w któryś dzień pojade też na rowerze... I <3 jazda Asi "Teraz w lewo, teraz w lewo" "Mam nadzieje że cały parking będzie wolny bo ostatnio stanełam na 3" <3... <3... <3333333 ok wróciłam jakoś po 20 ... Akurat jak poszły odemnie Klodzia i Paula :'( Szkoda :(