"Kiedy znajdziemy się na zakręcie ...
co z nami będzie ...
Świat rozpędzi się niebezpiecznie ...
co z nami będzie?"
tyle chciałabym napisać
tyle powiedzieć ...
jednak nie robię nic ...
ostatnio tragedia za tragedią ...
[*]
Na pewien czas przed burzą pojawiają sie na niebie łagodne małe chmurki,
które w nikim nie wzbudzają lęku i nikt nie uważa ich za oznaki nadchodzącej grozy
Można zamknąć oczy na rzeczywistość,
ale nie na wspomnienia.
"nasza baśń"
zostało spełnione moje pragnienie, marzenie ...
tylko dlaczego nie odczuwam z tego żadnej satysfakcji???
brak jakichkolwiek emocji ...
radosci...
zlosci ... etc.
niczego ...
po prostu żyję.