Na studiach ostro jada z nami. Nie wiem jak to bedzie. Najlepsze z tego wszystkiego sa wieczory :D
Ehh, w pracy spoko, chociaz nudy. Remontuja dalej lonzownik, a manez jak byl zalany tak dalej jest. Nawet ciezko pojechac sobie w teren bo tak mokro, chociaz ost dalam rade z Sirocco pojechac na stepa wokol jeziora, chociaz cos :(
Week pracujacy a tak pojechalabym sobie na impreze, ale kto wie :D czasem trzeba sie odchamic.
Pogoda coraz gorsza, coraz zimniej sie robi. Szok.
Opony juz zmienione, przynajmniej snieg mnie nie zaskoczy :)